niedziela, 29 kwietnia 2012

Kulinarna podróż dookoła Świata Etap V - Rosja


Rosja od lat uznawana jest za światową potęgę nie tylko militarną, ale także gospodarczą, ekonomiczną czy przemysłową. Jako, iż kraj ten jest największym krajem świata jedną z największych i najbardziej zróżnicowaną ma także swoją narodową kuchnię, która znana jest na całym świecie.

Kształtowana była przez setki lat poprzez wpływy różnych, mniejszych kultur zarówno europejskich jak i azjatyckich. Rosja, jako posiadacz najliczniejszych terenów, doczekała się bardzo zróżnicowanych i licznych kulinarnych „gatunków”. W swoim „posiadaniu” mają zarówno charakterystyczne potrawy i jedzenie dla krajów azjatyckich (np. Chin, Mongolii) poprzez ludność ze wschodniej część Rosji, której de facto bardzo blisko kulturowo i kulinarnie właśnie do tamtych krajów. Potrawy i dania stricte przypisywane krajom Europy środkowo-wschodniej również w pewnym sensie są bliskie Rosji, ze względu na ludność zamieszkująca tereny zachodnie i południowe Rosji. Wszystko to „mieszane” w większym lub mniejszym stopniu wpłynęło na dzisiejszy kształt współczesnej kuchni rosyjskiej.

Obecnie, do najpopularniejszych potraw tudzież dań rodem z „kraju carów” należą przede wszystkim kawior, uchodzący za wykwintne i bardzo ekskluzywne jedzenie. Symbolem Rosji stał się już za czasów panowania Piotra I.
Niemniej znane są także pierogi, które podobno pochodzą z Rusi wschodniej.
Będąc w Rosji nie można nie skosztować tradycyjnej Szczi – czyli zupy z warzyw liściastych (kapusty) z dodatkiem grzybów i mięsa. A już obowiązkiem, dla smakosza jest spróbować prawdziwego, rosyjskiego Boeuf Stroganowa.

My jednak dzisiaj, chcielibyśmy przekazać przepis na równie typowe dla Rosji danie. Będzie to zupa rybacka – Ucha.

1 kg małych ryb (płoci lub karasi)
1-1.5 kg świeżych filetów z dużych ryb (karpia lub szczupaka)
1 pęczek włoszczyzny
2-3 cebule
kilka ziaren ziela angielskiego
2 listki laurowe 
1/2 szklanki białego wytrawnego wina
1 łyżka posiekanej natki i koperku
1/2 cytryny
sól
pieprz

Ryby należy oczyścić i umyć, obrać cebulę i włoszczyznę. Wszystko to wkładamy do brytfanki ułożonej wcześniej na VARADERO. Zalewamy dwoma litrami wody, dodajemy przyprawy korzenne, gotujemy ok. 30 minut pod przykryciem (górnej blachy) w temperaturze 120-130 stopni. Po tym czasie przecedzamy wywar. Brytfankę przemywamy i wlewamy do niej z powrotem przecedzony wywar, kładąc znowu na VARADERO.

Filety z dużych ryb dzielimy na porcje (ważne aby nie zapomnieć usunąć ości). Następnie wkładamy je do  do odcedzonego wywaru. Gotujemy 15 minut w temperaturze 120-130 stopni, wlewamy wino, dodajemy zieleninę i cytrynę pokrojoną w półplasterki.
Podajemy z pieczywem,

SMACZNEGO!

wtorek, 24 kwietnia 2012

Kulinarna podróż dookoła Świata Etap IV - Wykwintna Ukraina

Kuchnia ukraińska w swojej ogólnej zasadzie jest bardzo zbliżona do naszej, rodzimej kuchni polskiej. Można rzecz, iż podstawą jest przede wszystkim jej wykwintność. Wszelkie dostępne źródła nastawione stricte na kulinaria świata, podają, iż kuchnia ukraińska ze względu na chociażby klimat czy ludność i tryb ich życia musiała być bardzo bogata w wartości odżywcze. Podstawowymi zatem potrawami są przede wszystkim dania z mąki oraz kaszy. A to, z czego Ukraina słynie są chleby, kiedyś pieczone w specjalnych piecach natomiast dzisiaj serwowane w sposób tradycyjny tylko i wyłącznie na specjalne okazje - głównie różnego rodzaju ważne dla Ukraińców święta i tutaj warto przytoczyć np. korowaj.
Niemniej ważne dla ukraińskiego menu są oczywiście zupy, a w szczególności znany również w Polsce - barszcz ukraiński czy trochę rzadziej spotykana rybna juszka.
Ogólnie rzecz ujmując kuchnia ukraińska nie jest specjalnie nadającą się do uzupełniania pozycji posiłkowych podczas diety. Choć i tutaj nie brakuje akcentów zdrowego odżywiania. Dla tych, którzy akurat są na etapie zrzucania zbędnych kilogramów, które "zarobiło się" przy okazji Świąt Wielkanocnych polecamy ukraiński sok z brzozy.

Dla tych, którzy chcieliby zasmakować czegoś rodem z Ukrainy a są szczęśliwymi posiadaczami VARADERO, urządzenia do wszystkiego, podamy łatwy przepis na tradycyjną ukraińską zupę rybną - juszkę:




Słodkowodna ryba - najlepiej Karp.
1 cebula
2 marchewki
1/4 korzenia selera
4 ziemniaki
liść laurowy
ziele angielskie
sól, pieprz, koperek
1,5-2 litra wody
 Przygotowanie:
Ustawić VARADERO wraz z przygotowaną wcześniej na naszym urządzeniu brytfanką na temperaturę 130-150 stopni.
Obrać wszystkie warzywa oraz oczyścić rybę a następnie włożyć do brytfanki. Zalać wodą i dodać liście laurowe oraz ziele angielskie. Po 30 minutach należy cały wywar ostudzić, rozdrobnić rybę, ostudzić również osobno marchewkę a następnie posiekać i ponownie dodać do wywaru. Zagotować w temperaturze 130-150 stopni.
Dodać posiekany koperek i doprawić do smaku.

Smacznego!

I do zobaczenia w Rosji.

czwartek, 12 kwietnia 2012

Kulinarna podróż dookoła Świata Etap III - Węgry na ostro.


Kuchnia węgierska przede wszystkim słynie ze swojej ostrości, a w szczególności papryki, ale również gulaszu i cebuli. Na Węgrzech, mówi się, iż węgierska gospodyni, kładzie na stole słoik z czerwoną papryką w proszku i zastanawia się, co do niej dodać. Ma to oczywiście odwzorowanie w życiu codziennym, ponieważ kuchnia ta, jest chyba jedyną na świecie, w której stosuje się tak dużo czerwonej papryki w różnej postaci, ponieważ tak samo często używa się papryki w proszku jak i świeżej. 

O tym, że kuchnia węgierska wyraźnie wywołała na świecie pewien wpływ, widać chociażby w nazewnictwie niektórych potraw, które być może nie są „firmowe” dla Węgier, ale dla innych krajów, w nazwie mimo wszystko, znajduje się „…po węgiersku”. Dzieje się tak, dlatego, że kulinarna ostrość, poza oczywiście Meksykiem, jest charakterystyczna właśnie dla Węgier.
Każdy, będąc na Węgrzech, powinien skosztować, choć dwa, narodowe dania. Po pierwsze halászlé, czyli wyśmienitą zupę rybną, a po drugie bográcsgulyás, czyli zupę gulaszową, która przygotowywana jest w specjalnym, żeliwnym kociołku nad paleniskiem.
Jeśli mówimy o kuchni węgierskiej, warto również wspomnieć o takich potrawach jak tokány, czyli tokań, lecsó – popularne leczo czy gesztenye puree, czym jest purée z jadalnych kasztanów z bitą śmietaną.

Węgry to nie tylko jedzenie. To również wspaniałe wina. Tymi najbardziej znanymi w Polsce, które można kupić są przede wszystkim EgriBikavér czy Tokaj. Natomiast napojem, którego należy spróbować tylko tam jest pálinka, czyli wódka podwójnie pędzona z zacieru owocowego.

Użytkownicy VARADERO, mogą dzisiaj sami, przyrządzić sobie typowe dla Węgrów danie. Polecamy, zatem węgierską zupę gulaszową.

Składniki:

Wołowina bez kości lub schab – ½ kg
Ziemniaki – 300g
Marchewka – 1szt.
seler -  ¼ sztuki
Papryka czerwona – 2szt.
Pomidory bez skórki – 1 puszka
Duża cebula – 1 szt.
Czosnek – 4 ząbki
mielona słodka papryka - 2 łyżeczki
mielona ostra papryka – do smaku
kminek – ½ łyżeczki
sól – do smaku
pieprz czarny – do smaku
bulion - 1 i ½ litra

Jak przyrządzić?
Mięso pokroić w kostkę i dać na rozgrzaną brytfannę, delikatnie popryskaną olejem. Smażyć 10 minut w temperaturze 230-250 stopni. Na ostatnie 3 minut dodać cebulę pokrojoną w kostkę.
Zalać bulionem i gotować w brytfannie 5 minut (130-150 stopni).

Pokroić w kostkę ziemniaki, marchewkę i seler, dodać czosnek, mieloną paprykę, ostrą paprykę, kminek, sól i pieprz. Zamknąć pokrywę VARADERO i dusić 5 minut w tej samej temperaturze (130-150 stopni).
Kolejno, dodać pokrojoną w kostki paprykę czerwoną i pomidory bez skórki, i zamknąć pokrywę. Dusić 5-10 minut.

Smacznego!
Za parę dni odwiedzimy Ukrainę.