sobota, 23 czerwca 2012
Kulinarna podróż dookoła Świata etap X - Indie
Indie - kraj "pożądany" przez turystów, który obok Chin, Australii czy Meksyku ma bardzo dużo do zaoferowania nie tylko, jeśli chodzi o architekturę, kulturę czy sztukę ale również pod względem kulinarnym."Czerwony Fort", Tadż Mahal czy świątynia Khajuraho to tylko jedne z wielu, cudownych zabytków, które są - można rzecz - obowiązkowe do zwiedzenia przez każdego turystę.
My jednak - pozostawiając architekturę i zabytki na boku - skupimy się na kulinarnej stronie Indii.
Spróbujmy zamknąć oczy i wyobrazić sobie to, z czym kojarzy nam się kuchnia indyjska?
Otóż większość z Was na pewno trafiła - ryż, kurczak, ziemniaki a przede wszystkim owoce - to najbardziej wykorzystywane produkty w kuchni indyjskiej.
Kuchnia indyjska uchodzi - a przynajmniej tak się mówi - za wegetariańską. Można byłoby się z tym zgodzić, ponieważ bardzo dużo dań tworzonych jest głównie z warzyw oraz ryżu, aczkolwiek druga połowa dań, zawiera w swoim składzie mięso - głównie kurczaka.
Specyfiką tejże kuchni jest przede wszystkim fakt, iż podzielona jest tak jakby na dwie części. Północną, na którą wpływ ma głównie kuchnia chińska oraz mongolska, gdzie dominują przyprawy korzenne, chilli czy potrawy mączne wraz z chlebem. W tej również części, używanie i spożywanie mięsa jest dozwolone.
W części południowej zaś, nie praktykuje się jedzenia potraw mięsnych. Co więcej - jest to tam zakazane. Skutkiem tego, dominuje tutaj głównie ryż.
Drugą ciekawostką jest fakt, iż gdybyśmy znaleźli się na południu Indii do spożywania posiłków nie dostalibyśmy sztućców a wszelkie potrawy spożywa się wyłącznie palcami prawej dłoni.
Do najpopularniejszych dań, które na pewno są obowiązkowe do spożycia będąc w tamtych rejonach, zalicza się po pierwsze - Dosy. Są to bardzo cieniutkie naleśniki z warzywami przyprawione dosyć sporą ilością curry. Kolejne danie to Idli czyli ryżowe kluski z dodatkiem soczewicy. Malaj kofta - to kolejna popularna potrawa. Wykonane jest z serowo-warzywnych kulek, które zanurza się w specjalnie przygotowanym sosie.
Ponadto, spożywa się Biryani, Pulao, Thali.
Co prawda każdą z tych potraw idzie wykonać samemu, aczkolwiek wiadomo - nie będą one smakowały tak samo jak tam. Zresztą... tyczy się to każdej kuchni.
Posiadacze VARADERO będą mogli spróbować przyrządzić coś indyjskiego dla siebie, a będą to ziemniaki po bombajsku.
Składniki:
4 duże ziemniaki ugotowane w mundurkach
Olej słonecznikowy
1 duża łyżka ziaren czarnej gorczycy
Szczypta kminu rzymskiego
1 duża łyżka kurkumy
1 łyżka zielonych ziaren kolendry
1 łyżeczka sproszkowanego chilli
2-centymetrowy korzeń imbiru
Pęczek świeżych liści kolendry
Masło
Przygotowanie:
Na VARADERO nakładamy brytfankę z ilością wody wystarczającą do ugotowania czterech ziemniaków na temperaturze 150 stopni. Gdy ziemniaki zostaną ugotowane, odkładamy brytfankę na bok i studzimy ziemniaki.
Kolejno rozgrzewamy VARADERO do 230 stopni i wylewamy na blachę 3 duże łyżki oleju słonecznikowego. Wsypujemy na rozgrzany olej kolejno wszystkie przyprawy. Obieramy ziemniaki i kroimy jest na pół - znowu na pół - i na trzy części.
Obieramy 2 centymetrowy korzeń imbiru i ścieramy tarką wprost na blachę. Dodajemy odrobinę masła, całość podsmażamy i dodajemy ziemniaki wraz z posiekanymi liśćmi kolendry. Gdy ziemniaki nabiorą koloru będzie to oznaka, iż potrawa jest gotowa.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz